
Średnie wynagrodzenie w Polsce
Z informacji podanych przez GUS i głoszonych chętnie przez nasz rząd wynika, że w tym roku przeciętne wynagrodzenie wynosiło będzie ok 5973,75 zł brutto. Oznacza to wzrost o 6,6 proc. w porównaniach rok do roku. Przysłowiowy Kowalski zatrudniony na umowie o pracę może więc liczyć na ok. 4300 zł "na rękę". Tylko, czy to rzeczywiście prawda i w jaki sposób to jest liczone? Bo realia otaczającej nas rzeczywistości wydają się być inne.
Okazuje się, że GUS nie liczy w swoich statystykach umów zlecenia i o dzieło, pracowników budżetówki i małych firm do 9 pracowników. Wszystkie te elementy zapewne zaniżałyby średnią pensję. Statystyki trzeba więc brać z lekkim dystansem.
Jakie są rzeczywiste zarobki Polaków?
Okazuje się, że najmniej pracownikom płaciły w 2019 r. mikroprzedsiębiorstwa, czyli firmy zatrudniające 9 i mniej osób. Pracowało tam 4,23 mln Polaków. Średnia płaca w tym sektorze to ledwie 3,3 tys. zł brutto.
Jak podał serwis Business Insider, na państwową płace mogło liczyć aż 4,34 mln Polaków. Dostawali tam średnio w III kwartale tego roku 5,33 tys. zł brutto. To niewielki wzrost, bo w 2019 r. otrzymywali średnio 5,11 tys. zł brutto.
Oprócz powyższych danych mamy oczywiście wciąż znaczącą część samozatrudnionych przedsiębiorców, dla których często ubiegły rok nie należał do najlepszych. W kraju wciąż rośnie fala zwolnień związanych z covid-19, fala obniżek płac w przedsiębiorstwach, ucinanie dodatków i premii, co finalnie nie pozwala wierzyć we wciąż wzrostową tendencje prezentowana w massmediach.
A jakie są Twoje obserwacje?
Zapraszamy do komentowania.