
Znacie tę anegdotę, jak to w korporacji o godzinie 16.00 nowy pracownik po 8 h pracy wstaje, ubiera się, bierze torbę i zwyczajnie się zbiera do domu... Podchodzi do niego kolega z działu i zagaduje gdzie ten idzie na Lunch? Nowy odpowiada, że idzie do domu, na co korpoludek mierzy go wzrokiem puentując "przed 20-tą?!"
W wielu filmikach motywacyjnych, wypowiedziach prezesów i CEO wielu firm usłyszeć możemy, że sukces stoi za drzwiami kilku-nasto godzinnego dnia pracy, że prowadząc firmę musisz się liczyć z tym, że jesteś w niej 24 h/7 i inne takie teorie... Nie oceniamy tego, bo nie taki jest cel tego artykułu, natomiast chcemy zwrócić uwagę na sen, jego odpowiednią długość i znaczenie dla naszego zdrowia i dobrego samopoczucia.
Krótki sen, a odporność.
Sen to jeden z najważniejszych sposobów na odnowę organizmu po całym dniu pracy na pełnych obrotach. Ruch, stres, skupienie, myślenie i szereg innych czynności rzutują na metabolizm i prowadzą do zaangażowania praktycznie każdego układu wchodzącego w skład ludzkiego ciała. Można rzucić tezę, że to nasza decyzja, czy wolimy pracować kilka godzin mniej, ale efektywniej, czy dłużej, ale mniej efektywnie? Podczas snu organizm „zwalnia” i zyskuje moment, aby przeciwdziałać następstwom przesadnego pobudzenia. Przykładami mogą być:
- uregulowanie oddechu
- zwolnienie tempa przemiany materii
- normalizacja ciśnienia tętniczego krwi
- przywrócenie optymalnego tempa pracy serca
- zmniejszenie przesadnego napięcia mięśniowego
- niwelowanie przesadnego obciążenia systemu nerwowego
To jedynie część skutków związanych z zachowaniem optymalnego czasu snu. Dla osób dorosłych wspomina się o minimum 6 godzinach dziennie, co w przypadku, np. osób ćwiczących i regularnie trenujących może okazać się niedostateczne. Optymalna długość snu dla osób trenujących zalecana przez większość profesjonalnych trenerów to 7-8 h na dobę. Przyczynami zbyt krótkiego snu mogą być:
- stres skutkujący uczuciem lęku i rozdrażnienia,
- nadmierna aktywność fizyczna w godzinach wieczornych,
- ostre produkty spożywcze, które podkręcają tempo przemiany materii,
- jedzenie obfitej kolacji w czasie krótszym niż 2 h przed planowanym snem,
- zbyt intensywne światło w pokoju lub nadmierne przebywanie przed ekranem,
- zbyt wysoka temperatura pomieszczenia i brak wietrzenia pokoju w trakcie dnia,
- spożycie produktów o właściwościach pobudzających pracę systemu nerwowego (np. kawa),
Zbyt krótki sen, a pogorszona odporność
Proces snu jest regulowany przez hormon nazywany melatoniną, który jest produkowany przez szyszynkę. To właśnie on determinuje prawidłowy rytm dobowy dnia, co związane jest m.in. z obniżeniem temperatury i spadkiem ciśnienia w momencie dużej senności. Co więcej, melatonina jest związkiem o silnych właściwościach antyoksydacyjnych. Przesadnie krótki sen może więc być powodem zmniejszonej protekcji komórek na niekorzystne oddziaływanie wolnych rodników tlenowych i stresu oksydacyjnego. To z kolei zwiększa ryzyko spadku odporności i podatności organizmu na działanie rozmaitych mikroorganizmów.
Zbyt krótki sen może mieć również znaczący wpływa na naszą podatność na stres. Ten z kolei odbija się najczęściej bezpośrednio na całym naszym samopoczuciu, relacjach z rodziną i bliskimi, a nawet nami samymi.
Drzemki w ciągu dnia.
Nie każdy potrafi, nie każdy lubi, ale... Naukowcy udowodnili, że krótka drzemka w ciągu dnia potrafi mieć dla nas zbawienne znaczenie. Jest to swoisty reset dla naszego organizmu, działający niczym twardy reset komputera. Jak tego dokonać? Drzemka taka powinna trwać ok 15-20 minut, ani krócej, ani dłużej...
Nie krócej jak 15 min, bo to ponoć odpowiedni czas na to, aby nasz organizm właściwie się rozluźnił, mięśnie popuściły napięcia i mózg się zrelaksował/"odłączył"...
I nie dłużej, bo śpiąc ponad 25 min jest duża szansa, że zapadniemy w sen głęboki, z którego wybudzenie może być dla nas zwyczajnie nieprzyjemne w odczuciu.
CR7
W sieci krążyła ostatnio informacja o nietypowym sposobie spania, który stosuje Cristiano Ronaldo. Jak donosiła np. techpedia stosuje on sen polifazowy - oznacza to sen przerwany po ok 90 minut 5 razy dziennie.
Próbowaliście czegoś podobnego?